Imagin o Zaynie : )

Jest sobota, więc całą paczką udaliście się na wesołe miasteczko.
Pojechaliście na dwa samochody, ponieważ wszyscy, by się nie zmieścili.Harry, Lou i El w jednym, a Ty twój chłopak Zayn i Li i Dan.Gdy dojechaliście chłopcy udali się od razu

 na rollecoaster, prócz Harryego, który się bał.Poszliście, więc z dziewczynami i Harrym po watę cukrową, a potem na gokardy.Bawiliście się świetnie.Nagle zrobiło Ci się niedobrze.
Wyszłaś z pojazdu i oparłas się o barierkę.
Podszedł po ciebie Harry i dziewczyny za nim.
H:Ej [t.i] co ci jest ?
Ty: Nic to przez tą watę.nie martw się nic mi nie jest.Okłamałas go, bo tak naprawdę jesteś w 2 miesiącu ciąży, ale jeszcze nie chciałaś o ty nikomu powiedzieć.Nawet twój chłopak jeszcze o tym nie wiedział.Wróciliście do reszty.Chłopcy byli podekscytowani i podjarani.Opowiadali jak to bylo fajnie i wgl.Wy też się pochwaliliście, że mieliście dużo frajdy na gokardach.
Poszliście wszyscy po popcorn i na dalsze rozrywki.
Byliście w wesołym miasteczku byliście jeszcze z godzinę.
Wracaliście do domu tak samo jak przedtem.
Po wejściu do domu poszłaś od razu pod prysznic, bo mieliście mało czasu.Otóż Josh zaprosił Was na grilla do siebie. Mieliście tylko 2 godziny na przygotowanie.Po krótkim, lecz relaksującym prysznicu poszłaś się umalować i ubrać.
Ubrałas to http://stylistki.pl/los-198887/ rozpuściłaś iwyprostowałaś włosy makijaż zaś zrobiłas delikatny.
Gdy zeszłas na dół dziewczyny tez już byłu ubrane.
Dan była ubrana w to
http://stylistki.pl/bez-nazwy-198917/ a El w tohttp://stylistki.pl/nossel-198706/
Potem po kolei zeszli chłopcy, ale nadłużej musieliście czkać na kogo? oczywiście na Zayna.
Z:Pięknie wyglądasz kochanie-powiedział chłopak po czym pocałował cię w usta.
Ty:Dziękuję-odpowiedziałaś
N:Dobraa !! Idziemy !!-krzyknął blondyn
Wyszliście z domu i pojechaliście.
Jechaliście z 10 minut może 15.
Dotarliście na miejsce goście powoli się schodzili.
Imprezka się zaczęłą Zayn z Niallem i Harrym od razu poszli w stronę stolika, na którym był alkohol.Po chwili znów był przy tobie.
Z:Masz kkochanie przyniosłem Ci piwo.-powiedział mulat
Ty:Nie dziękuję-odpowiedziałaś
Z:Łooł czemu ? Coś cię boli czy coś ? Ty nigdy nie odmawiałaś-spytał się chłopak.
TY: Ojezuu ! po prostu nie chcę !-powiedziałaś
Z:Okej, no ale powiedz dlaczego.
Ty:A kiedy powiem to się odczepisz ?-spytałaś
Z:Tak-odpowiedział biorąc łyk piwa.
Ty:Ja..ja jestem w ciąży-powiedziałaś z niepewnością
Z:Coo??-powiedział wypluwając jedynie piwo z ust
Ty:Jestem z tobą w ciąży !-krzyknęłas do niego
Z:Naprawdę ?! Który to miesiąc?-spytał z radością w głosie
Ty:Tak 2 miesiąc-odpowiedziałaś
Z:Ojezu nawet nie wiesz jak się cieszę-Pocałował cie czule w usta-Dziękuję-dodał
Z:Kocham cię wiesz
Ty:Ja ciebie też
Przytulił cię i pocałował w czoło.
Z:Idę powiedzieć o tym chłopakom-powiedział i udał się w strone reszty.
Z:Ej chłopaki.. El i Dan będę ojcem [t.i] jest w ciąży !!!-krzyknął
H:Aaa to dlatego było jej niedobrze, a ona wkręcała, że to przez watę.Cwaniara jedna.-powiedział curls
Li:Gratulacje stary - powidział Liam-No właśnie-dodał Lou
N:Będzie mały Maliczek-powiedział blondyn
Wszyscy zaczęliście się śmiać. Potem chłopcy poszli opijać ojcostwo Zayna, a Ty zostałaś z dziewczynami przy basenie i moczyłyście nogi.Bawiliście się do samego rana.

Taki sobie.Nie wyszedł mi trochę : )