niedziela, 9 grudnia 2012

Niall

Właśnie wprowadziłaś się do nowego domu w Londynie.
Jest to cicha i ładna okolica.Gdy wynosiłaś ostatnie pudełko
wypadło ci coś.Chciałaś to podneść, ale nie miałaś.
-Kurwa ! - przeklnęłaś
-Może ci pomóc? - usłyszałaś głos jakiegoś chłopaka
Odwróciłas się do niego i ujrzałaś blondyna z pięnymi niebieskimi
oczami.Były przepiękne.Od razu w nim zatonęłaś.
-Ej halo ?-wołał chłopak
-Tak tak już . No jakbyś mógł . -odpowiedziałaś
Chłopak uśmiechnął się podniósł to co ci wypadło i ruszył za tobą 
do domu.
Połóż to tu.-powiedziałaś do chlopaka wskazując mu stolik.-
Dziękuję za pomoc-dodałaś.
-Nie ma za co - odpowiedział-Jestem Niall-wyciągnął rękę.
-Jestem [t.i.] miło mi .-uśmiechnęłaś się.
-Widzę, że dopiero się wprowadzasz.-spytał
-Tak wcześniej mieszkałam w Polsce, ale parę dni temu skończyłam 18 lat i rodzice obiecali mi dom w Londynie, 
więc jestem.
-Polska nigdy tam nie byłem .. oo a tak w ogó
le wszystkiego najlepszego ! Spóżnione, ale jest.-powiedział Niall.
-Dziękuję.Napijesz się czegoś ? - spytalaś
-Wiesz co może później zaraz muszę wracać d przyjaciół
bo nie wiedzą gdzie jestem będą się martwić.-odparł.
-Okej nie ma sprawy.Ja akurat zdąże wszystko ogarnąć.-powiedziałaś
-to widzimy się później.Pa.-zniknął za drzwiami.
-O boże , ale on piękny, a te oczy Ughh ! - mówiłaś sama do siebie.

* oczami Nialla *
Ale ona piękna ! Szkoda, że muszę już wracać, ale tamci nie wiedzą gdzie ja jestem.Zresztą daleko do niej nie mam .Wystarczy przejść przejść przez jezdnię.
O widzę zdnerwowaną minę Zayna.
-Gdzieś ty był ?!- spytał zdenerwowany.-czekałaem na ten żel
chyba wieki.-dodał
-Zadne wieki tylko z może z godzinę-powiedział Liam.
-Dobra nieważne dawaj ten żel !-wyrwał mi żel i poszedł.


Li:Gdzie ty byłeś tak długo ?
N:Szedłem do domu i zauważyłem dzieczynę, która się wprowadziła dopiero i jej pomogłem.
Li:Słodki Niall.
N:Przestań.
Li:I jak ?
N:Co jak ?
Li:no jaka jest i wgl ?
N:Piękna, miła, sympatyczna, śłiczna i najlepsze jest z Polski.
Li:U z Polski ?
N: Taak !
Li:To napewno jest piękna.
N:Dobra idę sie przygotować bo się umówiłem z nią.
Li:dobrze dobrze idź.
* oczami [t.i.] *
Kurde musze tu szybciej ogarnąc bo za niedługo przyjdzie Niall.
Musze się jeszcze przygotować.Niezdąże!
Spokojnie [t.i.] uspokój się.Włączę sobie radio.
O jaka piękna piosenka leci.
* Tymczasem u chłopaków*
N:Liam gdzie jest ta moja niebieska koszula w kratkę !
Li:nie wiem, a gdzie kładłeś ?
N:No właśnie nie wiem . nie pamiętam.
Li:Poczekaj zaraz poszukam.
H:Co tu tak głosno.?!
Li:Niall nie może znaleźć koszuli.
H:A po co ci koszula ?
Li:Idzie na randkę
H:Niall ? na randkę ?
Li:A coś w tym dziwnego ?
H:Nie skądże.Nareszcie stajesz się mężczyzną.
N:Dobra dacie mi się ubrać.
Chłopak poszedł się ubrać, a ty dopiero zaczęłaś się przygotowywać.Wybierałaś dopiero ubrania.Jeszcze sie umalować.
Dobrze, że już wzięlaś prysznic.
* 15 minut później *
Jesteś już gotowa.Nagle ktoś zapukal do drzwi.
Poszłas otworzyć.
[t.i.]:O cześć Niall ! wejdź !
N:Hej . Dzięki.
[t.i.] No to teraz czego sie napijesz ?
N:wiesz miałem taki pomyśł, żebyśmy poszli na miasto
przy okazji bym cię oprowadził. Co ty na to ?
[t.i.] : Okej jestem za.
Ubrałaś kutrkę i wyszliście.


Poszliście do MSc na shake'a, do Nandos cos zjeść.
Niall postanowił oprowadzić cie po mieście.
Dogadywaliście się bardzo dobrze jakbyście się znali parę lat, a nie parę godzin.
Robiło się już trochę ciemno i zimno, więc stwierdziliście, że
wracacie do domu.
N:a może wpadnesz do nas ?
[t.i.]:hmm no niewiem.Myślałam, że będiemy u mnie.
Wybrałam już film i kupiłam popcorn.
N: Okej no to idziemy do 
ciebie.
[t.i.]:Usiądź sobie ja pójdę zrobić popcorn.
|Chcesz czegoś do picia ?
N:Możesz mi nalac soku.
[t.i.]:Okej już się robi.
Zaraz będę.
N:Okej.
* 10 minut później*
[t.i.]:Jestem !
N:Super wybrałem nam horror . :)
[t.i.]"Yy horror ?
N:a co nie mże być ?
[t.i.]:Może tylko ja się boję.
N:Ale masz mnie przy mnie nie będziesz sie bała.
[t.i.]: w takim razie oglądamy.
Właczyłaś film i położyłaś miskę z popcornem koło Nialla.
Usiadłaś koło niego.Na początku oglądałaś nie było niec strasznego.W pewnym momencie przestraszyłaś się
i wtuliłaś w Niallera.Ten przytulił cię.
N:Nie bój się jestem tutaj.
Ty podniosłaś lekko głowę.Twoja twarz była bardzo blisko jego twarzy.Spojrzeliście sobie w oczy.
N:Jesteś taka piękna.Od razu mi się spoodobałaś.
[t.i.]:Ty mi też.Te twoje oczy.Można się utopić w nich.
Chłopak zbliżył bardziej swoją twarz i musnął lekko twoje usta
żeby sprawdzić czy pozwolisz mu na więcej.Pozwoliłaś.
Więc pogłebił pocałunek.Poczułaś jak przyjemne ciepło ogarnia
całe Twoje ciało.Ten pocałunek był taki piękny.
Gdy skończyliście położyłaś głowę na torsie chłopaka.
N:Czy to znaczy , że jesteśmy parą ?
[t.i.]:Trochę szybko, ale tak.
Dokończyliście film i chłopak musiał się zbierać.
N:Muszę już iść, ale jutro się zobaczymy.
[t.i.]:Okej.
N:No to pa.-pocałował cię i wyszedł.
Oparłaś się o drzwi i wzięłaś głeboki wdech.
On jest niesamowity.-powiedziałaś sama do siebie.

Następnego dnia się spotkaliście i poznałaś chłopaków i spotykacie się do teraz.Od tamtej pory minęły już 2 lata , a Wy nadal się kochacie.

2 komentarze: