Przerastało cię już to.Ciągle miałaś przed oczami Harryego i jego nową laskę.Jesteś ze Stylesem przyjaciółmi, ale od pewnego czasu czujesz coś więcej.Nie miałaś odwagi mu tego powiedzieć.Z ogółu jesteś nieśmiała osobą.Teraz bijesz się z myślami co by było gdybyś mu to jednak wyznała.Z przemyśleń wyrwał cię
Nialler.
N: Cześć mogę wejść ?
Ty : Cześć tak proszę.
N:Co się stało ?
Ty : Nic mam zły dzień.
N : ALe ja widzę, że cos się stało.
Ty : chcesz wiedzieć ?
N : Tak.
Ty : Zakochałam się w chłopaku, który jest moim przyjacielem,a le co do uczuć to mnie kompletnie zlewa.Napewno teraz liże się ze swoja lalunią ! No i juz wiesz !
N : Chodzi o Harryego ?
Ty : Nie o mojego tate. Oczywiście, że o niego.
N:Wiem, co czujesz.
Ty : Nie Niall nie wiesz jak to jest kochać kogoś bez wzajemności.
N : A żebyś wiedziała, że wiem doskonale..
Ty : Niall o czym ty mówisz..
N : No bo ..
N:Wiem, co czujesz.
Ty : Nie Niall nie wiesz jak to jest kochać kogoś bez wzajemności.
N : A żebyś wiedziała, że wiem doskonale..
Ty : Niall o czym ty mówisz..
N : No bo ..
N : yyy..
Ty No mów co sie dzieje.
N : Ja też się zakochałem w penwnej dziewczynie i ona też kkocha innego.tądziewczyną jesteś Ty.-ostatnie słowa wypowiedział trcohe ciszej.
Ty :Słucham ?!
N : Nie słyszałaś ?
Ty : To prawda ?
n : Tak kocham Cię od pierwszego spotkania wydawałaś się być niesamowita.Twoje pierwsze spojrzenie sprawiło, że zatonąłem w Twoich oczach.
Ty : Niall ja..
N :Shh wiem, że ty tego nigdy nie odwzajemnisz, ale chciałem to powiedzieć, bo zżerało mnie t od środka.
Ty No mów co sie dzieje.
N : Ja też się zakochałem w penwnej dziewczynie i ona też kkocha innego.tądziewczyną jesteś Ty.-ostatnie słowa wypowiedział trcohe ciszej.
Ty :Słucham ?!
N : Nie słyszałaś ?
Ty : To prawda ?
n : Tak kocham Cię od pierwszego spotkania wydawałaś się być niesamowita.Twoje pierwsze spojrzenie sprawiło, że zatonąłem w Twoich oczach.
Ty : Niall ja..
N :Shh wiem, że ty tego nigdy nie odwzajemnisz, ale chciałem to powiedzieć, bo zżerało mnie t od środka.
Ty : Niall czy ja mogę się przytulić ?
N : No jasne.Oczywiście.
Ty : powiedz czemu nas to spotkało? Nieszczęśliwa miłośc ? No powiedz ! ?
N : Nie wiem, ale może Bóg specjalnie tak zrobił żebyśmy my byli razem ?
Ty : Myślisz ? Ale nie to po prsotu mój pech i już.
N : Nie mów tak.Chodźmy lepiej do MSC i potem pójdziemy do nas i poogladamy wszyscy jakiś film.
Ty : Ok
Poszliście.Zeszło Wam tam z pół g
N : No jasne.Oczywiście.
Ty : powiedz czemu nas to spotkało? Nieszczęśliwa miłośc ? No powiedz ! ?
N : Nie wiem, ale może Bóg specjalnie tak zrobił żebyśmy my byli razem ?
Ty : Myślisz ? Ale nie to po prsotu mój pech i już.
N : Nie mów tak.Chodźmy lepiej do MSC i potem pójdziemy do nas i poogladamy wszyscy jakiś film.
Ty : Ok
Poszliście.Zeszło Wam tam z pół g
odziny.
*** W domu chłopaków***
Li : O siemaa [t.i.] !
Ty : No hej co tam ?
Lou : Czeeeeeść !
Ty : Heeeeejj !
N : O chłopcy widzę, że przygotowaliście coś do jedzenia, więc idziemy oglądać film.
*** W domu chłopaków***
Li : O siemaa [t.i.] !
Ty : No hej co tam ?
Lou : Czeeeeeść !
Ty : Heeeeejj !
N : O chłopcy widzę, że przygotowaliście coś do jedzenia, więc idziemy oglądać film.
Li : to idziemy usiedliście na kanapie i zaczęliście wybierac film..
* Po 5 minutach *
Lou : Nie Liam nie będziemy oglądać Toy Story !!
Li : A ty sobie też nie myśl, że będziemy oglądać Twój Grease !!
Li i Lou : [t.i.] powiedz mu coś !
Ty : Cicho ! Z racji tego, że obydwoje sie klocicie to my wybierzemy film z Niallem.Ok.
Lou : Hhmm no dobrze.
N: To my wybieramy horror.
Li : uuu dreszczyk emocji.
* Po 5 minutach *
Lou : Nie Liam nie będziemy oglądać Toy Story !!
Li : A ty sobie też nie myśl, że będziemy oglądać Twój Grease !!
Li i Lou : [t.i.] powiedz mu coś !
Ty : Cicho ! Z racji tego, że obydwoje sie klocicie to my wybierzemy film z Niallem.Ok.
Lou : Hhmm no dobrze.
N: To my wybieramy horror.
Li : uuu dreszczyk emocji.
Zaczęliście oglądać film.W połowie filmu przerwały Wam jakieś śmiechy. To był Harry ze swiją dziewczyną.
Dz: Oj Harry przestań ! ha
H : Nie mogę jestes taka urocza .
Ty : A ty taki słodki.
Ty : A mi się żygać chce.
N : Nie przejmuj się.
Ty : Ekhm może ruszylibyście swoje tyłki stąd bo tu ktos fil ogląda ta.
Dz: O boże weź sie tak nie spinaj.
H : [t.i.] wyluzuj
Lou : Ale ona ma rację ja tu chce film oglądać, więc narazie Wam.
Dz: Oj Harry przestań ! ha
H : Nie mogę jestes taka urocza .
Ty : A ty taki słodki.
Ty : A mi się żygać chce.
N : Nie przejmuj się.
Ty : Ekhm może ruszylibyście swoje tyłki stąd bo tu ktos fil ogląda ta.
Dz: O boże weź sie tak nie spinaj.
H : [t.i.] wyluzuj
Lou : Ale ona ma rację ja tu chce film oglądać, więc narazie Wam.
H : O co Wam chodzi ?
Ty : No chyba film chcemy oglądac tak ?
H : Ale co tak od razu ostro ? a Wy co parą jesteście, że tacy przytuleni ? Coś takiego
Ty : Nie a zresztą jakby to co cie to obchodzi. O co ci w ogóle chodzi Styles ?!
N : Własnie.
Ty : Jesteś jakiś dziwny.
H : Dobra skończcie wszyscy. Chodź Natalie idziemy na górę się zabawić.
Dz : Chodźmy mój misiaczku.-powiedziała i się chamsko na ciebie spojrzała.
Ty : Zauważyliście ? Jakiś dziwny się zrobił. Bezszczelny.Co prawda zawsze taki był, ale teraz to już przesada.
Li : Ja myślę, że ta dziewczyna ma na niego zły wpływ.
Lou : Też tak myslę.Ona go wykorzystuje na kasę.
Ty : Dobra skończmy gadac o tym dupku.Oglądajmy film.
Ty : No chyba film chcemy oglądac tak ?
H : Ale co tak od razu ostro ? a Wy co parą jesteście, że tacy przytuleni ? Coś takiego
Ty : Nie a zresztą jakby to co cie to obchodzi. O co ci w ogóle chodzi Styles ?!
N : Własnie.
Ty : Jesteś jakiś dziwny.
H : Dobra skończcie wszyscy. Chodź Natalie idziemy na górę się zabawić.
Dz : Chodźmy mój misiaczku.-powiedziała i się chamsko na ciebie spojrzała.
Ty : Zauważyliście ? Jakiś dziwny się zrobił. Bezszczelny.Co prawda zawsze taki był, ale teraz to już przesada.
Li : Ja myślę, że ta dziewczyna ma na niego zły wpływ.
Lou : Też tak myslę.Ona go wykorzystuje na kasę.
Ty : Dobra skończmy gadac o tym dupku.Oglądajmy film.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz