Jesteś na imprezie i jestes juz wstawiona.W pewnym momencie zachchciało ci się do łazienki.Szłas w strone toalety, gdy nagle coś raczej ktoś cię pociągnął w stronę jakiegoś pomieszczenia.
Gdy juz byliście w środku. ten ktoś zaczął cię obmacywać i łapać za tyłek.
Ty:Co ty..!-nie dokończyłaś, bo cię zaczął całować.
Chł:Nie bój się.Będę delikatny.Jestem Zayn.-odpowiedział piękny mulat z czekoladowymi oczami.
Dopiero gdy się do ciebie zwrócił ujrzałaś jego przepiękne oczy.
Juz nie stawiałaś oporu.Teraz wręcz sama się na niego rzuciłaś.
Całowaliście się bardzo namiętnie.Żadne z Was nie miało zamiaru przestać.
Zdjął z ciebie bluzkę, a potem swoją, ale nie przestając cię całować.Reszta ubrań zniknęła bardzo szybko.
Leżał na tobie.
Całował cię po całym ciele.Schodził coraz niżej.Zatrzymał sie na Twojej kobiecości.Całował ją, pięścił językiem, co doprowadzało cie do obłędu.Robił to z taką precyzją.Gdy skończył położył się na ciebie i delikatnie w ciebie wszedł.Pisnęłaś, ale po chwili zaczęło ci to sprawiać przyjemność.Zaplotłaś nogi wokół niego.Z podniecenia wbiajałaś mu palce w plecy.Z chwili na chwilę zaczął przyśpieszać.
Robił to szybko i gwałtownie.Krzyczałaś z rozkoszy.Potem ty byłas na górze.Zaczęłaś na nim skakać, co sprawiało mu przyjemność.
Co chwilę zmienialiście pozycje.Gdy juz wiedzieliście, że zaraz oboje dojdziecie, znów był na górze.Wchodził w ciebie coraz szybciej i szybciej.Czułaś, że niedługo będziecie szczytować.Jeszcze tylko parę pchnięć i dojdziecie.
-Aaaaa!Zayn !!!! dochodzę !-krzyczałaś jak opętana
-Ja tez!-odkrzyknął mulat
Doszliście.Opadliście na kanapę.
-Byłaś świetna-powiedział Zayn
-Dzięki.Ty też byłeś niczego sobie-odpowiedziałaś.
Gdy wasze oddechy się unormowały Zayn wstał, ubrał się i wyszedł.Wychodząc powiedział :
-Dzięki za wspaniałą przygodę.I wyszedł.Zostałaś sama na kanapie.A Zayna nigdy więcej już nie widziałaś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz