wtorek, 20 listopada 2012

Harry +18

Jesteście z Harrym już od roku.Dziś jest wasza rocznica.Nigdy jeszcze razem nie uprawialiście seksu.I dzisiaj chcieliście to zrobić.

Usiadłaś przy stole kuchni. Zmysłowo poprawiałaś swoją sukienkę. Harry wręcz rozbierał cię wzrokiem
Nie mogłaś mu się oprzeć.Chciałaś mu się oddać już teraz, ale postanowiłaś, że zrobisz to po kolacji.Styles był romantyczny i zarazem bardzo pociągający.
Przejechał palcem po zewnetrznej części twgo uda. Ciebie przeszedł dreszcz.
Harry spojrzał na ciebie uwodzicielskim wzrokiem i ruszył do kuchni po kolacje.Ty siedziałaś na krześle i prawie zemdlałas pod wpływem jego dotyku.
Prowokowałaś go. Usiadłaś okrakiem na krześle. Było widać twoją bieliznę. Harry z ledwością sie powtrzymywał.
Przygryzłaś wargę.Harry'emu wypadł z rąk talerz z tym co mieliście własnie zjeść.
H: O-o matko c-co ja zrobiłem-jakał się
Uśmiechnęłaś się. O to właśnie ci chodziło.
Podeszłas do niego i zaczęłaś pomagać mu to pozbierać.Wypiełaś się w jego stronę.
Chłopak nadal nie reagował, chociaż wiedziałaś, że bardzo tego chce.
Głowę skierował w podłogę i nie utrzymywał kontaktu wzrokowego z tobą.
Podniosłaś jego podbródek.
Spojrzałaś w jego oczy i pocałowałaś.
- Wiem, że mnie pragniesz! - szepnął ci do ucha
Ty - A ty może mnie nie ? 
H : Oczywiście, że tak !
On podszedł do ciebie i rzucił na kanapę.
Położyłas się i zachęciłaś go by do ciebie podszedł.
Ty : chodź kotku.
Podszedł i obdarował cię soczystym buziakiem
Ty jednak pogłebiłaś ten pocałunek, prze co stał się bardzo namietny.
Harry błądził rękami po twoich plecach w poszukiwaniu zamka od sukienki.
Postanowiłas go w tym wyręczyć i sama to zrobiłąś.
Sukienka leżała już na podłodze
Harry spojrzał na ciebie z pożądaniem w oczach.
Zdjął twoją bieliznę.
A ty jego koszulkę i spodnie.
Uklęknął przed tobą.Rozchylił Twoje uda
Językiem wszedł w twoją przyjaciółkę,Wygięłaś się w łuk i złapałaś go za głowę.
Po chwili dołożył do tego palca.
Jęczałaś z podniecenia bawiąc się przy tym jego loczkami.
Harry położył cię na kanapie. Wszedł w ciebie mocno i zdecydowanie.

Pisnęłaś.Zabolało cie to.
H : Przepraszam.
Po chwili pieprzył cię tak mocno, że aż kanapa skrzypiała.
Po chwili przestaliście.Harry usiadł na kanapie, a Ty uklękłaś przed nim
Zaczęłaś robić mu loda.Podobało mu się to.Był bardzo podniecony.
Odchylił głowę w tył.Odchylił głowę w tył.
Złapał cię za włosy.Jęczał..Zaczęłaś przyśpieszać.On zaczął ruszać twoją głową.
Jeździłaś językiem po jego przyjacielu.On jęczał.
Po chwili poprosił cie żebys przestała bo on nie ma zamiaru juz tego kończyć
Usadził ciebie na nim. Skakałaś i jęczałaś przy tym.
On złapał cie za piersi i je pieścił.Bawiliście się tak dosyc długo.
Ostatnie parę pchnięć i dojdziecie.I stało się. Harry spuścił sie na ciebie. Opadliście bezwładnie na kanapę.
Całowaliście się jeszcze chwilę i zasnęliście wtuleni w siebie.

Pisany na facebook'u z inną Directionerką ; D


1 komentarz: