Nie mogłaś powstrzymać sie od płaczu.
Widok szczęśliwego, nie wiedzącego co sie stało Zayna ... to wszystko
cię już przerastało.Zastanawiałaś się czy mu powiedzieć czy nie .
Płakałaś dość długo.Ktos zapukał. Nie zwracałaś na to uwagi.
Z:[t.i.] jesteś tam ? Możesz otworzyć ? Przygotowałem sniadanie.
Otworzyłaś mu drzwi nie zważając na to, że masz podpuchnięte oczy
od plakania.
Chłopak wszedł do pokoju.
Z: ojej [t.i.] co sie stało? Czemu płakałas?
Płożył śniadanie na łóżku.Podszedł do ciebie i cię przytulił.
Wtuliłaś się w niego i nic nie powiedziałaś.
Potem zjedliście śniadanie i zeszliście na dół.
Wszyscy już tam byli . On też.On czyli Harry.
Spojrzał się na ciebie uśmiechnął się i przygryzł wargę.
Tobie nie było do śmiechu.
Zauważył to Louis.Spojrzał na ciebie i od razu wiedział, że jest coś nie tak.
Lou : [t.i.] możemy pogadać ?
Ty: Jasne chodź.
Poszliście w jakieś ustronne miejsce, gdzie nikt was nie usłyszy.
Lou : Co się stało ?
Ty:Nic a co miało się stać ?
Lou: Nie kłam przecież widzę.
Ty: No okej ale proszę nie mów nikomu.
Lou : Spokojnie , to zostanie miedzy nami.
Opowiedziałas mu cała historię.
Ty: No i teraz nie wiem co mam zrobić.
Louis nie wiem co mi się stało.Niechcę go ranić, a Harry
mnie szntażuje.
I rozpłakałaś sie znowu na dobre.
Lou : Zaraz zaraz czekaj co ? Harry cię szantażuje ?
Ty:Tak powiedział, że jak będę z nim sypiała to Zayn się o niczym
nie dowie, ale jak nie będę to on wszystko mu wyspiewa.
Lou : Co nie poznaję tego człowieka.
Chwilę jeszcze pogadaliście i wróciliscie do reszty.
Li:Sebek było bardzo miło, ale musimy się zbierać.
Jedziemy do LA na parę dni.Wywiady i te sprawy.
Jak wrócimy zabalujemy znowu.
S: No proste innego rozwiązania nie ma.
Każdy sie z tobą pożegnał oprócz Zayna i Hazzy.
Przyszła kolej loczka, lecz ty pocałowałaś go szybko w polik i odeszłas.
Do Zayna sie przytuliłaś , ale nie pocalowalaś.Nie wiedział o co chodzi.
Widać było na jego twarzy zakłopotanie.
Trochę krótki, ale jest :) Mam nadzieję, że sie spodoba :)
SUPERRR!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na następny mam nadzieje, ze dojdzie jeszcze dziś. Jak zawsze świetnie ci wyszedł.
Pozdrawiam: Twoja wierna czytaelniczka
;) :) :D :*
Kiedy następny ?? ^.^
OdpowiedzUsuńpisz,pisz czekam na następny ! ;3
OdpowiedzUsuńNext please :D
OdpowiedzUsuń